Uwodziciel

Wyjadacz

No to temat woda gotowy. Zacznę może od krótkiej przedmowy. W dzisiejszych czasach ludzie rozminęli się z wieloma wartościami, straciliśmy poczucie naszego wnętrza. Oprócz przyjemności z doczesnego materialnego swiata kiedyś ludzie czerpali także z religii. Tak! Z religii. To były doznania duchowe. Nie mówię tu o zabobonach średniowiecza. Nie mówię tutaj tylko o Europie, tylko o całym świecie. Wbrew powszechnej opinii o rzeczach wymienionych wyżej są to naprawdę potrzebne nauki. Warto zauważyć, że tak jak matematyka, filozofia etc. horoskopy rozwijały się wiele wieków. Są zbudowane z doświadczeń wielu pokoleń ludzi zajmujacych się tymi zagadnieniami. Bardzo dużo teraźniejszej wiedzy na te ignorowane przez opinię publiczną zagadnienia wywodzą się ze wschodu. Np sztuka ubierania się, dekorowania wnętrz pomieszczeń (feng-shui), medytacja, wschodnia medycyna, która łączy ich wiedzę o duchu, energiach, a także ich wiedzę o anatomii ludzkiego ciała. Dużo gadania i wymieniania. Chiromancja (czytanie z ludzkich rąk), numerologia to jest coś co można podpisać pod horoskopy, chociaż zajmują się troszke innymi zagadnieniami mozna przypisać je do pewnego rodzaju horoskopów. I te i te mogą dużo powiedzieć o człowieku.

Horoskopy
Dla ciekawych mamy bardzo sławnego astrologa-Leszka Szumana. Właśnie o jego książce mówiłem wcześniej. Horoskopy to pewnego rodzaju psychologia. Poznamy człowieka po jego dacie urodzenia. Faktem jest np., że 90% świetnych sportowców urodziło sie, gdy mars był na horyzoncie (to chyba nie przypadek). Oczywiście nie jest powiedziane, że jak ktoś sie urodzi 7 marca to będzie płaczliwy i wrażliwy. Gdzieś czytałem, że horoskopy dotyczą osób słabiej rozwiniętych duchowo. Na tych silniej świat zewnętrzny nie ma wpływu.

Najbardziej ciekawi mnie cos takiego jak OBEE i LD. LD jest to świadome śnienie. Uświadamiamy sobie, że właśnie znajdujemy się w stanie snu. Można podzielić to na 4 poziomy (jak w magii Laughing

):
1. Uświadomienie sobie, że jest sie w śnie. Nic więcej. Doskonale pamiętamy wtedy sny.
2. Pamietamy założenia z dnia. Możemy wpływać na swoje decyzje.
3. Odczuwamy wrażenia zmysłowe (smak, zapach, dotyk)
4. Jesteśmy bogami we własnym świecie. Możemy robić wszystko. Fajna perspektywa dla erotomanów Laughing

.
Ja osiągnąłem 2 poziom. Zaprzestałem praktyk Sad

. Najlepszą metodą na ćwiczenie tego jest metoda rąk. Przed każdym przejściem w domu progu do pokoju patrzymy na ręce i mówimy sobie, że jak zobaczymy ręce w śnie to sie zorientujemy, że w nim jesteśmy. Musimy tego bardzo chcieć! To sie musi zakodować w podświadomości. Po pewnycm czasie można dojść do takiej perfekcji, zę nie będą potrzebne nam ćwiczenia na osiąganie 4 poziomu. Fajnym przeżyciem ponoć jest latanie. Stajemy na wierzowcu i skaczemy w dół próbując sie wznieść w powietrze. Nie zawsze się to udaje, a upadek nie koniecznie będzie przyjemny Shocked

.

OBEE to inaczej doświadczenia pozacielesne (taka śmierć kliniczna na zawołanie). Można to osiągnąć przez LD. Ale jest wiele wiele innych metod. Jedna z lepszych to drzewo. Podstawą tego jest wyobraźnia! Musimy ja mieć bardzo silną. Wyobrażamy sobie gigantyczne drzewo sięgające szczytów nieba. Na samym końcu jest moment, w którym wychodzimy z ciała. Zaczynamy się wspinać po tym drzewie wyobrażając się wsyzstko co sie w okół nas dzieje. Wiatr, który nam przeszkadza, chwytanie gałęzi itp. Gdy dochodzimy do OBEE nasze ciało nieruchomieje, zaczynają przeszywać dziwne prądy (raz tego doświadczyłem, niestety nigdy OBEE nie osiągnąłem). Gdy dojdziemy do prądów i bedziemy dalej sie wspinać. Nie rozproszy to naszej uwagi to osiągniemy OBEE.
Poszukajcie sobie stron temu poświęconych będzie wiele innych metod opisanych.

Dalej hmmmm. Magia? Ściągłem darmowego ebooka poświęcone praktykom magicznym. Bardzo ciekawe i powiem, że wierze w takie pierdoły Wink

. Kiedyś na Nie Do Wiary leciało o kolesiu, który szkodził bardzo pewnej rodzinie. Zaczeli chorować umierać itp. Pewnego razu poszli do niego, a ten stał w okręgu z rozłożonymi rękami, a z dłoni wychodziły słupy światła Shocked

. Czarnoksiężnik...

. Taką dobrą forma tego jest np. bioenergoterapeutia. Również zabawa energiami. Wierze w to, że tacy prawdziwi energoterapeuci potrafia leczyć różne schorzenia. Jako dziecko miałem problemy z kolanami. Codziennie rano budziłem się ze spuchniętymi, bolącymi i znieruchomiałymi. Lekarze nic nie poradzili na to. Jedna wizyta u energoterapeuty-15 minut i do dzisiaj mam spokój. To już ponad 10 lat. Stąd się wzięło moje zainteresowanie wiedzami tajemnymi.

Narazie tyle Smile

. Jak coś to coś dopisze Smile

Sid

Wyjadacz

Coś co łączy zachodnią psychologię i wschodnie wierzenia jest fakt, że obydwie nauki sądzą, iż w podświadomości jest ukryte wszystko. Gdybyśmy władali poswiadomością, potrafilibyśmy czytać w ludzkich myślach, wiedzielibyśmy wszytko. To jest ta nasza mała iskierka Boga, którą Bóg stworzył na własne podobieństwo. Po co mamy Ego (Świadomość)? No cóż to jest taki filtr naszej podświadmości. Gdyby nie ona to na świecie byłyby same trupy. Wyobraźcie sobie świat, gdzie dzieje sie wszystko to co pomyślimy. Idziemy ulicą i ktoś potknął. Myślimy sobie "połamał noge" i tak się dzieje. Dlatego musimy wiele rzeczy powtarzać sobie po trzykroć, żeby tak sie stało.
A właśnie to, że w podświadomości jest wszystko to jest według Junga. Freud miał troszke inne założenia.

eMADe

No musze przyznać, że to bardzo bardzo ciekawy temat Shocked

Czasem jak śnie to rzeczywiście moge wszystko zmieniać. Już nie raz czułem zapach i smak podczas snu. Kontrolowałem swoje zachowania. Oczywiście wszystko inne wokół mnie było nielogiczne, ale robiłem wszystko tak jak w życiu zależnie od sytuacji w śnie, które jak wiemy szybko sie zmieniają.

Czasem także nie moge sobie przypomnieć czy coś mi sie śniło czy też to się wydażyło naprawde, lub budze sie nagle z jakimś odruchem: unik, ucieczka itp.

Wykorzystujemy tylko 10% swojego mózgu..aż sie boje pomyśleć jakie możemy mieć zdolności wykorzystując np. 50%
Jednym z dobrych przykładów jest spokojny spacerek...nagle odwracamy głowe i okazuje sie że w tamtym miejscu jakaś osoba nas obserwuje. Podświadomie czujemy na sobie ten wzrok. To niezwykłe..hmmm..a może to jakaś zachowana cecha po naszych zwierzęcych instynktach gdy jeszcze byliśmy małpkami Smile

heh..kto wie..

Co do magii to ostatnio na maxiorze widziałem jak gość przeszedł przez szybe sklepu Shocked

ludzie byli w środku i na zewnątrz. Oczywiście był to napewno trick, ale mimo wszystko niesamowicie to wyglądało..

Wyjadacz

Iluzjonistyka i magia to są dwie różne rzeczy.

Wyjadacz

Oglądałem dzisiaj na NATIONAL GEOGRAPHIC fajny prog. Naukowcy wymyślili program, który naśladuje naszą zbiorową świadomość. Odkryli, że np 4h przed atakiem na WTC wskaźnik czegoś tam wzrastał. Normalnie wskaźnik był na danym poziomie, a gdy zbliżało się zdarzenie, które skupiało uwagę większości świata wtedy wskaźnik wyskakiwał na anormalnie wysoki poziom. Co udowadnia, że nasza świadomość zbiorowa może znać przyszłość. Bardzo ciekawy prog. Smile

. Przed atakiem na Afganistan i Irak również pojawiały się anomalie na wykresie

eMADe

No wszyscy mamy takie pozostałości zwierzęcych instynktów. Gdy w Tajlandii zdarzyła sie ta wielka tragedia, to dzień wcześniej wszystkie zwierzęta uciekły w głąb wyspy. To niezwykłe.
Co do odpowiedzi na mój 1 post. Oczywiście nie porównywałem moich snów do 4 poziomu OBEE Smile

hihi

Milady_91

ojjjj całkiem interesujący temat... super Laughing

Xenia

można się czegoś ciekawego dowiedzieć

Aknpft63

super!

utur

Ja tam nie wierze w takie coś na moje to tylko sciema i kolejny pomysł na biznes i zarobienie pieniedzy tak jest serio.

toughrando · Wysłany: Pią 14:37, 25 Mar 2016 Temat postu:

nigdy w takie brednie nie wierzyłem Very Happy

tomek778 · Wysłany: Wto 17:07, 29 Mar 2016 Temat postu:

wg dokladnie tak jak jak wyzej czyli po prostu kolejny biznes i zerowanie na niewiedzy Smile

misiek_80 · Wysłany: Czw 16:19, 31 Mar 2016 Temat postu:

ja tam tak samo nie wierze w takie rzeczy, wg mnie to sciema Smile

Rozalia

A co sądzicie o kursie z praktyki uważności? Macie jakieś doświadczenia?