Uwodziciel

Wyjadacz

Otóż od 15 sierpnia trwa konferencja astronomiczna poświęcona właśnie temu zagadnieniu. Najprawdopodobniej będzie ich dwanaście. Według mnie powinno być 13 zaraz wyjaśnię czemu Smile

.
Oto nowy wzór układu słonecznego zaczynając od najbliższej planetykończąc na najbardziej odległej:
Merkury->Wenus->Ziemia->Mars->Ceres->Jowisz->Saturn->Uran->Neptun ->Pluton i Charon (jego księżyc dotychczas)->2003 UB (inna nazwa: Xena).
Tak bedzie wyglądać najprawdopodobniej układ słoneczny.
Od wielu lat trwa spór też o nasz Księżyc. Definicja planety to obiekt krążący wokół gwiazdy mający ponad 1000 km średnicy. Definicja satelity to obiekt krążący wokół planety, ale mający masę (niepamietam dokładnie) chyba 1000 razy mniejszą od tej planety. Księżyc jest 81x lżejszy od Ziemi i ma 3476 km średnicy Smile

(wsyzstkie dane są jeszcze ze starych definicji, ponieważ nowa np. ma brzmieć, że planeta powinna mieć więcej jak 800 km-wsyztsko pisze poniżej w linku Smile

).

Więcej na ten temat:
[link widoczny dla zalogowanych]

Poczytajcie ciekawe Smile

k.dh

Statystycznie, w liczbach możemy uznać Księżyc i Charona za planety, ale jak sama definicja planety mówi: obiekt krążący wokół gwiazdy. Nie jestem jednym z tych tęgich astronomicznych umysłów, ale skoro kiedyś wymyslili pewną hierarchię, niech się jej trzymją. Wokół centrum galaktyki krążą układy planetarne (wraz z gwiazdami), wokół gwiazd krążą planety, a wokół planet satelity. Jak dla mnie, prostego człowieka, robienie z księzyców planet jest śmieszne. Nieważne jak masywny jest księżyc. Krąży wokół planety więc planetą nie jest.
To jest bezsensowne burzenie starych zasad, które bądź co bądź są dużo lepsze.

Wyjadacz

Tak... i według starej hierarchi księżyc i charon są sprzeczne jako satelity. Istnieje przecież coś takiego jak układ dwuplanetarny tak samo jak układ dwugwiazdowy. To dlaczego Księżyc i Charon nie mogą należeć do układów dwuplanetarnych? Po za tym tak dla ciekawostki dopiszę, że polak pare miesięcy temu przewrócił astronomię do góry nogami tak jak kiedyś Kopernik. Odkrył planetę wokół której krążą 3 gwiazdy Cool

.

Sid

Myślę, że do spraw definicji określających różne ciała błądzące w kosmosie będzie się powracać jeszcze nie raz. To raczej normalne, ponieważ przy obecnym rozwoju techniki (zakładam, iż również w astronomii, bo na niej nie znam się wcale), odkrywanie kolejnych asteroid, planet i gwiazd oraz nowych układów jest dość częste(a może nie?). Choć podzielam pogląd, że zmiana czegoś, co funkcjonuje na razie dobrze pokrywa się z ironicznym przysłowiem: "po dobrym panie jeszcze lepszy nastanie".

k.dh

Grzebanie w ustalonych standardach i robienie z satelit planet mija się z celem. Wpadnę na tą konferencję, zabiję jednego uczonego i powiem, że zabiję kolejnych tylu ile planet ponad dziewięć zatwierdzą Cool

.
A odkrycie polaka mimo, iż ciekawe można wyjaśnić. Planeta wpadła w środek ciężkości tych trzech gwiazd, lub jest nagromadzeniem cięzkich pierwiastków i ma gigantyczną masę. Wink

Casanova

mamy osiem planet. Pluton już jest uważany za planetę karłowatą Gives thy a finger

Wyjadacz

Dla mnie teraźniejsza definicja planety jest bardziej kontrowersyjna od instniejącej już wcześniej... w teraźniejszej definicji planetą jest obiekt kulisty nie będący gwaizdą, czy księżycem krążącym wokół jakieś gwiazdy + sąsiedztwo orbity, po której porusza się planeta, ma być wolne od innych obiektów. Nie może planetą być Ceres, bo krąży w towarzystwie milionów małych ciał niebieskich. Z tych samych powodów na miano planety nie zasługuje Xena i Pluton, bo poruszają się w towarzystwie planetoid z tzw. pasa Kuipera. Kłopot w tym, że większość planet ma towarzystwo. W bliskim sąsiedztwie Ziemi krąży 10 tysięcy małych planetoid. Jowisz ma ich dziesięć razy więcej. Dlatego jest to decyzja bardzo kontrowersyjna Smile

. Jest wiele wiele wiele powodów dla których pluton, xena, księżyc, ceres, a także wiele innych wielkich obiektów pasa kruipera powinno zostać planetami (Sedna, Quaoar, Ixion, 2004 DW, Varuna). Poczytajcie:
[link widoczny dla zalogowanych]

danid2332

Co to za temat

Ttjpdyyr_28 · Wysłany: Wto 12:43, 18 Mar 2014 Temat postu:

mi sie wydaje ze mamy tylko 3 planety w układzie ... czy to prawda czy mit ?

Grchojnice56 · Wysłany: Pon 15:24, 24 Mar 2014 Temat postu:

tez zlyszalem o 3

Miszczor25 · Wysłany: Pon 18:35, 24 Mar 2014 Temat postu:

jak to 3? haha o czyms chyba nie wiem

Lepeadase_34 · Wysłany: Czw 17:06, 27 Mar 2014 Temat postu:

Na brodę Odyna... naprawdę aż tak źle z Waszym poziomem wiedzy??

Khloe

to tylko wygłupy mam nadzieję^^

Asmadeus_79

Ja też mam taką gorącą nadzieję Wink

Chixon24

dobrze!!!