DavidBB
Wing
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Pon 2:30, 26 Lis 2007 Temat postu: Czy to aby napewno problem? |
|
|
Więc tak. Byliśmy na imprezie, all fajnie, tylko od razu wydawało mi się, że jest mało lasek odpowiadających pod moją skale 9+. Niby tam nie bawiłem się aż tak źle, ale brakowało mi chociaż jednej, dla której moge się specialnie postarać, uzyć all neg theory i przede wszystkim zacząć standardową gre w ubijanie bitch wall. Przeciętne 7 nie mają jej zbyt dużej i nie cieszy to tak samo.
Więc tu pytanie, co robicie, jeśli jesteście na imprezie (załóżmy że tego dnia nie ma innej imprezy w innym miejscu) i nie ma na niej ani jednej naprawde wyjątkowej laski ? Celujecie w zdobywanie doświadczenia z 6-7, co może grozić średnią opinią po, czy rezygnujecie z standardowych gierek po prostu liczac ze jednak coś się potem trafi? Na ostatniej imprezie słownie 15 razy obszedłem parkiet tańcząc z 4-5 laskami, ale żadna nie była na tyle wyjątkowa, żebym miał ochote nawet na wspólnego drinka, nie mówiąc o wspólnym czym innym.
Druga sprawa? O czym gadacie podczas tańczenia, zawsze wydawało mi się banalne o czym gadać, bo płytszych rozmów niż w klubach nie można przeprowadzać nigdzie indziej, ale po koleji... skoro już naprawde chcecie z nią pogadać tak, żeby ją uwieść... hmm, załóżmy że all loże są zajęte i cały dialog trzeba przeprowadzić podczas tańczenia tak, żeby coś z tego wynikło. Dodając przy tym, że muzyka w klubie zagłusza 3/4 textu i zwyczajnie nie ma mowy o czymkolwiek na dłuższą mete bo mozna stracić gardło... tak źle, tak nie dobrze, sam nie wiem czy to problemy, tak czy inaczej czekam na opinie 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
. A o czym gadać w tańcu... Nawet jak nie ma miejsca w lożach i nie ma gdzie usiąść ja zawsze znajde jakieś miejsce do porozmawiania 
.